Główna >>

RSS
Nie idźmy na tę wojnę! To nie nasza wojna!

 

I się zesrało

2021-02-05   kategorie: nowości społeczeństwo

Zgodnie ze znanym powiedzeniem, miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. Idealnie podsumował to Jan Śpiewak.

Miałem dokładnie takie same obawy jak Śpiewak, kiedy Marta Lempart utworzyła wspomnianą w tekście radę konsultacyjną, angażując do niej indywidua, do których należałoby skierować główne hasło Strajku Kobiet - "Wypierdalać" - a nie zapraszać je do współpracy. Ale wydawało się jeszcze, że może to tylko "wypadek przy pracy"; może jeszcze jest szansa że pomimo kuriozalnego składu rzeczonej rady, nie będzie ona w tej całej akcji zbyt istotna i pójdzie to jednak we właściwym kierunku. Absurdalny pomysł z "ustąpieniem pola WOŚP" przekreślił jednak jakiekolwiek nadzieje i pokazał w całej rozciągłości, że to już nie jest żaden strajk kobiet, tylko strajk KOD-u. Szkoda tylko tych wszystkich kobiet skazanych na cierpienie, które po raz kolejny padły ofiarą absurdalnej wojny plemiennej prowadzonej w polskiej polityce. Tym razem jest to o tyle bardziej przykre, że walka ta prowadzona była rzekomo niby w ich imieniu... :( Ale cóż, dobrze sytuowane i mające odpowiednie znajomości kobiety i tak sobie poradzą - jak radziły sobie zawsze - a te bez pieniędzy i znajomości? A cóż te pierwsze będą się nimi przejmować?... :(

A na deser tu macie jeszcze parę słów prawdy o WOŚP i jej liderze. Zresztą ja to samo pisałem już cztery lata temu...

komentarze (0) >>>